Pustynia w Mieście » Aktualności » Cierpliwość wobec Boga
Cierpliwość wobec Boga
2013-10-09 ks. Mariusz Jagielski
Droga Wspólnoto
Jeśli nie zaczęliście jeszcze dzielenia tegoroczną lekturą (Cierpliwość wobec Boga), albo nie wszyscy na poprzednim spotkaniu byli po przeczytaniu nie tylko wprowadzenia, ale i tekstu - chociażby z winy pasterza, który nie kwapił się ani z podziałem na poszczególne miesiące ani z wprowadzeniem, to prosiłbym was o rozpoczęcie już wszystkich lektury od października.
Na każdy miesiąc przewidziany jest następujący podział. Odpowiednio:
- Październik - Prolog i Przemówić do Zacheusza
- Listopad - Błogosławieni, którzy stoją z dala i Precz od wszystkich słońc
- Grudzień - Bosymi stopami
- Styczeń - Spór o piękno Dulcynei z Toboso
- Luty - List
- Marzec - Nieznany, zbyt bliski Bóg
- Kwiecień - Zwierciadło Wielkiej Nocy
- Maj - Czas zbierania kamieni
- Czerwiec - Czas uzdrowienia
Nie ze wszystkim, co pisze ksiądz Halik każdy musi się zawsze zgadzać, ale prosiłbym, abyśmy po pierwsze czytali to, co zadane, byśmy nie przeglądali w pośpiechu przed spotkaniem – byśmy wsłuchali się w pytania, które stawia. Nosząc w sobie nasze pytanie o obecność dzisiaj Pustyni w Kościele i w świecie. O nasz dar – o to co jesteśmy w stanie dziś dawać na świadectwo i by autentycznie żyć. Nasze czytanie – wierność i systematyczność to nasze posługiwanie względem siebie – jeśli nie będziemy posługiwać nawzajem sobie w komórkach, to czy jako wspólnota będziemy mieć radość i siłę, by posługiwać innym? Z pewnym zawstydzeniem to piszę, bo wprowadzenie do pierwszego miesiąca powinno już być, a nie jest. Ale myślę, że nie zmienia to prawdy, tego, co napisałem wyżej.
Ks. Mariusz
LOGOWANIE
O WSPÓLNOCIE
AKTUALNOŚCI
ŻYCIE KOŚCIOŁA
CZYTELNIA
Wojciech Jędrzejewski OP
Lęk, smutek, niepokój, słabość, zniechęcenie – któż z nas nie chciałby się ich pozbyć? Wojciech Jędrzejewski w swej książce przekonuje, że jest na to sposób – wymaga odwagi, ale gwarantuje sukces, bo prowadzi do prawdziwej, głębokiej przemiany życia.
„Dopiero gdy otwieramy się na osobistą przemianę, moralną i duchową, na działanie Boga w nas samych, stajemy się coraz bardziej zdolni do prawdziwie chrześcijańskiego, ewangelicznego zaangażowania w wielkie wyzwania tego świata.”
