Pustynia w Mieście

Pustynia w Mieście » Czytania z dnia

Czytania z dnia 2009-04-27

Chcesz znaleźć czytania liturgiczne na wybrany dzień? Wybierz datę i znajdź czytania z dnia.

« Czytanie na poprzedni dzień || Czytanie na nastepny dzień »

   

Ewangelia 2023
Ewangelia 2023

Cykl niedzielny czytań: B, Cykl powszedni czytań: I

Czytania z dnia

Czytania z dnia

Dz 6,8-15

Szczepan pełen łaski i mocy działał cuda i znaki wielkie wśród ludu. Niektórzy zaś z synagogi, zwanej /synagogą/ Libertynów i Cyrenejczyków, i Aleksandryjczyków, i tych, którzy pochodzili z Cylicji i z Azji, wystąpili do rozprawy ze Szczepanem. Nie mogli jednak sprostać mądrości i Duchowi, z którego /natchnienia/ przemawiał. Podstawili więc ludzi, którzy zeznali: Słyszeliśmy, jak on mówił bluźnierstwa przeciwko Mojżeszowi i Bogu. W ten sposób podburzyli lud, starszych i uczonych w Piśmie. Przybiegli, porwali go i zaprowadzili przed Sanhedryn. Tam postawili fałszywych świadków, którzy zeznali: Ten człowiek nie przestaje mówić przeciwko temu świętemu miejscu i przeciwko Prawu. Bo słyszeliśmy, jak mówił, że Jezus Nazarejczyk zburzy to miejsce i pozmienia zwyczaje, które nam Mojżesz przekazał. A wszyscy, którzy zasiadali w Sanhedrynie, przyglądali się mu uważnie i zobaczyli twarz jego podobną do oblicza anioła.

Ps 119,23-24.26-27.29-30

Refren: Błogosławieni, których droga prosta
Albo: Alleluja

Choć zasiadają możni i przeciw mnie spiskują,
Twój sługa rozmyśla o Twych ustawach.
Bo Twoje napomnienia są moją rozkoszą,
moimi doradcami Twoje ustawy.

Wyjawiłem Ci moje drogi, a Tyś mnie wysłuchał,
poucz mnie o Twoich ustawach.
Pozwól mi zrozumieć drogę Twych postanowień,
abym rozważał Twoje cuda.

Powstrzymaj mnie od drogi kłamstwa,
obdarz mnie łaską Twego prawa.
Wybrałem drogę prawdy,
postawiłem przed sobą Twe wyroki.

Mt 4,4b

Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.

Ewangelia: J 6,22-29

Nazajutrz po rozmnożeniu chlebów lud, stojąc po drugiej stronie jeziora, spostrzegł, że poza jedną łodzią nie było tam żadnej innej oraz że Jezus nie wsiadł do łodzi razem ze swymi uczniami, lecz że Jego uczniowie odpłynęli sami. Tymczasem w pobliże tego miejsca, gdzie spożyto chleb po modlitwie dziękczynnej Pana, przypłynęły od Tyberiady inne łodzie. A kiedy ludzie z tłumu zauważyli, że nie ma tam Jezusa, a także Jego uczniów, wsiedli do łodzi, przybyli do Kafarnaum i tam szukali Jezusa. Gdy zaś odnaleźli Go na przeciwległym brzegu, rzekli do Niego: Rabbi, kiedy tu przybyłeś? W odpowiedzi rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości. Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec. Oni zaś rzekli do Niego: Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże? Jezus odpowiadając rzekł do nich: Na tym polega dzieło /zamierzone przez/ Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał.


Komentarz

Czesław Miłosz uważa, że poeci piszą mniej więcej dla dwudziestu, trzydziestu osób. Natomiast tysiące ludzi bacznie nadstawiają ucha, szukając okazji, by wiersz wykorzystać instrumentalnie, np. politycznie. Jest jeszcze „wielka masa tych, co nie czytają nic, bo są niepiśmienni albo ledwie piśmienni, ta masa, dla której została wynaleziona telewizja”.

Świadkowie cudownego rozmnożenia chleba zinterpretowali to wydarzenie powierzchownie. Nie zadali sobie trudu, by dostrzec w nim głębszy sens. Szukali Jezusa nie z powodu dokonanego znaku, ale dlatego, że rozwiązał ich problemy bytowe. „Ucieczka” Jezusa na drugi brzeg miała zachęcić ich do ponownej refleksji na temat tego, co się wydarzyło.

„Już niedługo Msza nie będzie dla nikogo znaczyła więcej niż czarny kot przechodzący drogę” — mówi bohater „Mocy i chwały” Grahama Greene'a. Dla jednych Eucharystia jest obowiązkiem, który uspokaja sumienie. Dla innych czynnością magiczną, która może pomóc. Tylko nieliczni razem z kapłanem potrafią złożyć ofiarę ze swojego życia.

ks. Eugeniusz Burzyk


117
dzień roku
250 dni
do końca roku
KWIECIEŃ 2009
27
PONIEDZIAŁEK
Felicja, Teofil, Zyta

LOGOWANIE

O WSPÓLNOCIE

AKTUALNOŚCI

ŻYCIE KOŚCIOŁA

CZYTELNIA

W piecu wątpliwości
Catherine de Hueck Doherty
W piecu wątpliwości

Książka jest kompilacją fragmentów różnych medytacji, zarówno wygłoszonych przez Catherine, jak i zanotowanych przez nią samą. Spontaniczne słowo mówione może być trudniejsze w odbiorze, kiedy zostanie przelane na papier, ale jego oddziaływanie jest równie mocne. Podzielamy nadzieję Autorki, że jej refleksje pomogą Czytelnikom w zmierzeniu się z wątpliwościami, które nie omijają nikogo z nas.

Księgarnia religijna Izajasz

© Pustynia w Mieście & Brodex 2024 r.