Pustynia w Mieście » Czytania z dnia
Chcesz znaleźć czytania liturgiczne na wybrany dzień? Wybierz datę i znajdź czytania z dnia.
« Czytanie na poprzedni dzień || Czytanie na nastepny dzień »
Cykl niedzielny czytań: C, Cykl powszedni czytań: I
W diecezji polowej: ROCZNICA POŚWIĘCENIA KOŚCIOŁA KATEDRALNEGO w Warszawie
Pan przemówił do Jonasza po raz drugi tymi słowami: Wstań, idź do Niniwy, wielkiego miasta, i głoś jej upomnienie, które Ja ci zlecam. Jonasz wstał i poszedł do Niniwy, jak powiedział Pan. Niniwa była miastem bardzo rozległym - na trzy dni drogi. Począł więc Jonasz iść przez miasto jeden dzień drogi i wołał, i głosił: Jeszcze czterdzieści dni, a Niniwa zostanie zburzona. I uwierzyli mieszkańcy Niniwy Bogu, ogłosili post i oblekli się w wory od największego do najmniejszego. Doszła ta sprawa do króla Niniwy. Wstał więc z tronu, zdjął z siebie płaszcz, oblókł się w wór i siadł na popiele. Z rozkazu króla i jego dostojników zarządzono i ogłoszono w Niniwie co następuje: Ludzie i zwierzęta, bydło i trzoda niech nic nie jedzą, niech się nie pasą i wody nie piją. Niech obloką się w wory, niech żarliwie wołają do Boga! Niech każdy odwróci się od swojego złego postępowania i od nieprawości, którą [popełnia] swoimi rękami. Kto wie, może się odwróci i ulituje Bóg, odstąpi od zapalczywości swego gniewu, a nie zginiemy? Zobaczył Bóg czyny ich, że odwrócili się od swojego złego postępowania. I ulitował się Bóg nad niedolą, którą postanowił na nich sprowadzić, i nie zesłał jej.
Refren: Sercem skruszonym nie pogardzisz, Panie
Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej,
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony,
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.
Nawróćcie się do Boga waszego, On bowiem jest łaskawy i miłosierny.
Ewangelia: Łk 11,29-32
Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: To plemię jest plemieniem przewrotnym. żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz był znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia. Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon. Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz.
Egipscy chrześcijanie są bardzo konserwatywni. Duchowni, nawet najniższej rangi, obdarzani są tam nadzwyczajnym szacunkiem — na powitanie czy pożegnanie zawsze całowani są w rękę. W Kairze można zobaczyć policjanta kierującego ruchem, który na widok duchownego opuszcza posterunek i biegnie, by ze czcią ucałować jego dłoń, powodując przy okazji korek i kaskadę klaksonów.
Niektóre wartości są bardzo abstrakcyjne i trudne do wyobrażenia. Dlatego człowiek potrzebuje znaków we wszystkich sferach życia, a przede wszystkim w dziedzinie religijnej. Pomagają mu one w przeżywaniu niewidocznej Bożej rzeczywistości. Jednak nadmiar znaków czy zbytnia na nich koncentracja, może prowadzić do zewnętrznego przeżywania religijności.
Podczas obiadu z Janem Pawłem II ojciec Jan Góra zaproponował: „Kochany Ojcze Święty, proszę o pozwolenie odbicia rąk i stóp Ojca Świętego w specjalnej masie silikonowej. Musimy zachować stopy Pielgrzyma i Apostoła Chrystusowego oraz ręce, które nas błogosławiły. Odleję je później w złocie”. Papież uśmiechnął się serdecznie, wziął widelec do ręki i postukał się nim po głowie...
ks. Eugeniusz Burzyk
71 dzień roku | 296 dni do końca roku |
MARZEC 2025 | |
12 | |
ŚRODA | |
Alojzy, Bernard, Grzegorz |