Jest w tym tonie jakaś pierwotna i surowa zarazem prostota połączona z wewnętrznym urokiem. Żyje on ze sprzeczności, czego najlepszym dowodem jest podwójna dominanta: si albo do. W każdej kompozycji tego tonu widać wyraźnie, który z tych dźwięków dominuje, czyli jest rzeczywistą dominantą.