Słowo „zdolność” często traktujemy jak ograniczające nas prawo natury. Łatwiej przychodzi nam określenie, co przekracza nasze możliwości, niż co jest dla nas możliwe. Czyżby większości z nas nie udało się zwiększyć własnego potencjału, ponieważ pozwoliliśmy, by to, co uważamy za własne zdolności, nas definiowało? A co jeśli nasze ograniczenia wcale nas nie ograniczają?