Miłosierna postawa Jezusa, zawsze poszukującego tego, „co zginęło”: zagubionych owiec, prostytutek, synów marnotrawnych, ujawniła się w sposób najbardziej wstrząsający na Kalwarii, kiedy umierał między dwoma bandytami. Ta postawa była i niestety wciąż jest zgorszeniem dla wielu „sprawiedliwych”.