Pustynia w Mieście

Pustynia w Mieście » Media o nas » Szukanie Bożej woli - Aspekty (Tygodnik Katolicki Niedziela) Nr 46 (347)

Szukanie Bożej woli - Aspekty (Tygodnik Katolicki Niedziela) Nr 46 (347)

2002-11-17 Jarosław Libelt

Szukanie Bożej woli

W Lesznie Dolnym, niedaleko Szprotawy, stoi dom Wspólnoty "Pustynia w mieście". Miejsce, w którym od kilku miesięcy młodzi ludzie wraz z kapłanem służą wszystkim potrzebującym. Niemal każdego dnia ktoś przyjeżdża, szukając wytchnienia od codziennego zabiegania, okazji do spowiedzi, kierownictwa duchowego.

WSPÓLNOTA

Początek tej historii sięga roku 1991. Wówczas ks. Zygmunt Zapaśnik, późniejszy ojciec duchowy paradyskiego seminarium, opiekował się domem rekolekcyjnym w Głogowie. Wspólnie z grupą młodzieży organizował spotkania pod nazwą "Pustynia w mieście". Był to czas poświęcony adoracji, medytacji i ciszy. Po roku zdecydowano się na organizację comiesięcznych weekendowych rekolekcji. Młodych ludzi, głównie studentów, ciągle przybywało. Ich pragnieniem stały się częstsze spotkania i stała formacja. Zrodził się więc pomysł utworzenia tzw. komórek lokalnych (ideę zapożyczono od ks. P. Periniego, proboszcza parafii w Mediolanie), mających charakter grup formacyjnych. Komórki powstały w Zielonej Górze, Poznaniu i Wrocławiu. Z czasem, zaczęły funkcjonować także w Gorzowie, Warszawie, Krakowie i Toruniu.
Kolejny "przełom" w życiu wspólnoty datuje się na rok 1998. Koniec życia akademickiego stał się okazją do ściślejszego związku z "Pustynią". Siedem osób zdecydowało się na podjęcie zobowiązania, które nazwano nowicjatem.
Widząc owocne funkcjonowanie wspólnoty, 17 grudnia 2001 r. bp Adam Dyczkowski postanowił wydać dekret erygujący Katolickie Stowarzyszenie "Pustynia w mieście", nadając publiczną, kościelną osobowość prawną. Biskup diecezjalny zatwierdził również statut stowarzyszenia oraz regulamin wspólnoty na okres próbny pięciu lat.

DUCHOWOŚĆ

Niewątpliwie, dzięki pasterskiemu błogosławieństwu "Pustynia w mieście" stała się mniej anonimowa i z jeszcze większą mocą mogła wyjść naprzeciw szukającym Boga. Charyzmat wspólnoty skierowany jest do wszystkich szukających kontaktu z Bogiem poprzez: samotność, milczenie, skupienie oraz pracę. Duch Karmelu objawia się w całkowitym oddaniu się Chrystusowi oraz Bożą służbę w życiu rodzinnym i zawodowym. Wyraźnie wyodrębnione zostały, na wzór życia proroka Eliasza, dwa nurty funkcjonowania w otaczającej rzeczywistości: kontemplacyjny i apostolski, które się wzajemnie przenikają. Członkowie wspólnoty oddają się również w sposób szczególny orędownictwu Maryi oraz św. Józefa. Matka Boża stanowi wzór zwracania się ku Jezusowi, a opiekun Świętej Rodziny uczy cichości i bliskości w trwaniu przy Chrystusie.
Bliska wspólnocie jest postać św. Teresy z Lisieux, propagatorki "małej drogi" ku świętości. Szukając wspólnot, które istnieją poza granicami Polski, a posiadają zbliżoną duchowość, ks. Zygmunt bez namysłu wymienia dwie: Wspólnotę Jerozolimską ("wypełnianie Bożego posłannictwa w pracy zawodowej plus życie kontemplacją") oraz Wspólnotę Błogosławieństw ("wzrastanie obok siebie małżeństw, samotnych osób świeckich oraz kapłanów").

FORMACJA

Wyodrębnione zostały cztery fazy formacji. Pierwszy i drugi stopień (zwany postulatem) polega na uczestniczeniu w cotygodniowych spotkaniach małych grup - komórek. Spotkania wypełnia modlitwa oraz dzielenie się refleksjami po wysłuchanej wcześniej konferencji. Jest także możliwość udziału w dniach skupienia (czas szczególnej formacji ascetycznej oraz intelektualnej). Trzeci stopień zaangażowania to nowicjat, rozpoczynający się po minimum rocznym postulacie oraz pozytywnemu zaopiniowaniu przez wspólnotę. Nowicjat trwa przynajmniej trzy lata, a zewnętrznym znakiem stania się nowicjuszem jest długi płaszcz z kapturem używany podczas liturgii. Czwarty etap (póki co, nienazwany) daje możliwość stania się stałym członkiem wspólnoty.
Każdej osobie przystępującej do stowarzyszenia proponuje się tzw. "klauzurę wewnętrzną". Polega ona na osobistym trwaniu przy Bogu poprzez codzienne praktyki m.in.: 15-minutową modlitwę poranną będącą zaproszeniem Boga i wsłuchaniem się w głos Jego Ducha, odmawianie różańca (przynajmniej jedną tajemnicę) jako modlitwę wstawienniczą za miasto, rachunek sumienia. Raz w tygodniu winna mieć miejsce godzinna adoracja, a w środę uczestnictwo we Mszy św.

WYMODLONY DOM

- Charyzmat "Pustyni w mieście" oraz ciągły wzrost liczebny członków wspólnoty spowodowały naturalną potrzebę posiadania domu, gdyż zaczęliśmy odczuwać brak swojego miejsca, mimo gościnności seminarium paradyskiego - wspomina ks. Z. Zapaśnik. W sierpniu przekazano wspólnocie w dzierżawę dom w Lesznie Dolnym uprzednio zamieszkany przez siostry ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego. Nikt z członków stowarzyszenia nie ma wątpliwości, że to owoc kilkuletnich modlitw. Dom ma charakter otwarty, ale z zasady nie ma służyć grupom rekolekcyjnym, tylko indywidualnym osobom. Może tam przybyć każdy, kto chciałby jakiś czas inaczej pożyć, zatrzymać się, pomodlić czy porozmawiać. Istnieją trzy możliwości "funkcjonowania domowego": po pierwsze - wejście w tryb liturgiczny połączony z pomocą w podstawowych pracach domowych, po drugie - rekolekcje milczenia i po trzecie - rekolekcje na podstawie konferencji z kaset wraz z kierownictwem duchowym. Zawsze do dyspozycji jest ojciec Zygmunt zapewniający posługę sakramentalną czy zwykłą okazję do rozmowy.
- Cieszę się, że jest to miejsce, do którego przyjeżdżają kapłani - mówi z radością po kilku miesiącach funkcjonowania domu ks. Z. Zapaśnik. - W każdym tygodniu przebywa tutaj, w różnym wymiarze czasowym, kilku księży. Cieszę się, że zaczął on funkcjonować w mentalności osób duchownych jako ich dom. Miejsce, do którego mogą pojechać i czuć się jak u siebie. Od sierpnia, na wspólne życie pod jednym dachem, zdecydowało się również jedno małżeństwo oraz troje osób świeckich. Pracując, pomagają w kosztownym utrzymaniu oraz prowadzeniu placówki. - Żyjemy tutaj dzięki Opatrzności - podkreślają, choć bywają chwile wielkiej troski o przyszłość.

REKOLEKCJE

Obecnie Wspólnota "Pustynia w mieście" posiada około 60 członków. Co miesiąc spotykają się na wspólnych rekolekcjach ciszy. W październiku do Leszna przyjechało ponad trzydzieści osób. Dom mały, ale jakoś wszystkich pomieścił. Ktoś żartem komentuje, że już trzeba o nowy, większy dom się modlić... Dla każdego z przybyłych jest to czas bardzo ważny, bo błogosławiony. Z dala od zgiełku ulic i nierzadko trudnej codzienności, próbują wspólnie szukać Bożej woli. Ojciec Zygmunt przyznaje się, że niejedna osoba dawała już świadectwo otrzymania wielu łask.
Oprócz rekolekcyjnego kanonu (Eucharystii, liturgii godzin, różańca i adoracji), program trzydniowego spotkania miał specjalny wymiar. Małżeństwo: Beata i Krzysztof zostało dopuszczone do nowicjatu, a pięć innych osób przystąpiło do postulatu.

NIESZPORY

Przejawem troski za ośrodki codziennego życia członków "Pustyni" są organizowane przez wspólnotę "Nieszpory za miasto". Nabożeństwa odbywają się w różnych miejscach: Gorzowie, Zielonej Górze, Zbąszynku, Szprotawie, Poznaniu. Gromadzą bardzo dużą ilość wiernych pragnących w ten szczególny sposób prosić Boga o własną przemianę. Listopadowe nieszpory odbędą się we Wrocławiu, ale wszystkie zainteresowane osoby z naszej diecezji mogą wziąć udział w kolejnej modlitwie: 7 grudnia, w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Gorzowie Wlkp. o godzinie 19.00.

Jarosław Libelt

żródło: Aspekty (Tygodnik Katolicki Niedziela) Nr 46 (347)

LOGOWANIE

O WSPÓLNOCIE

AKTUALNOŚCI

ŻYCIE KOŚCIOŁA

CZYTELNIA

Bóg albo nic
Robert Sarah, Nicolas Diat
Bóg albo nic

Bóg albo nic. Nie ma pomiędzy. Robert Sarah, kardynał o krystalicznych poglądach, nie boi się nazywać rzeczy po imieniu. Charakteryzuje się odwagą i prawością poglądów. Jest radykalny i pokorny. Żyje Ewangelią.  

Księgarnia religijna Izajasz

© Pustynia w Mieście & Brodex 2024 r.